www.szyMONTANA.fora.pl

staviklotz

[link widoczny dla zalogowanych]

ja sie usmialem i to zdrowo przy tym x)

Tana

" Aaa tak. To to dziecko, którym zasłaniali się rodzice kiedy do nich przyszedł Voldemąt? " ^^

Tana

" Eeeyee - powiedział bardzo intelidżentnie, a z ust kapała mu ślina. " aaaaaaaaa nie moge juz xD

staviklotz

- Powiedz mi... - zaczął szeptem mówić Snape do Voldemorta, siedzącego obok - Właściwie dlaczego nazywają cię "Czarnym Panem"?
- Szczerze mówiąc... Jestem Murzynem - zburaczył się Tom Riddle [?].
- ... - Severus dostał szczękospadu.
<rotfl>
a i moje ulubione:
- ACCIO STRINGI! - krzyknął Snape, delektując się widokiem cierpiącej dziewczyny, gdy gacie wpinały jej się w... wpinały jej się, próbując polecieć do Sevcia XD
Tylko, że tą dziewczyną była jakaś Ślizgonka. A dokładniej połowa Ślizgonek, czterech Ślizgonów, szesnastu Gryfonów, ani jedna Gryfonka i ... sam Snape!
xDDD

Offsik

- Ja... Miałem kiedyś przyjaciela... to było straszne, kiedy on... BUUU!!! - zaryczał się Hotti - MÓJ BIEDNY CHOOOMIICZEK!!!

z dedykacja ;p

staviklotz

"- No niestety, żyje się tylko dwa razy. I pomyśleć, że Voldi mi powiedział, że idzie do nich tylko na whisky... Whiskasa! Znowu mnie okłamał!!! ŁEEEEeeee.... Pewnie mnie zdraaadzaaa... - zaryczał się DUMBledore.
- No juz, już... - McGonnagal poklepała dziada po ramieniu. - Powiedz cioci; czy brałeś już dzisiaj swoje lekarstwo?
Po czym odeszli, bo okazało się, że nie. Hagrid jeszcze przez chwilę się zastanawiał, co u licha zrobić z bachorem, a potem rzucił nim pod drzwi domu na sąsiedniej ulicy."
^__^